Za nami ostatni Puchar Świata Seniorów rozgrywany w szwajcarskiej Luzernie. Pomimo, że miejsce jakie tam zajęłyśmy nie jest rewelacyjnym wynikiem, ja czuję się bardzo zadowolona z naszego startu. Cieszy mnie, że ciężka praca jaką podjęłyśmy po kompletnie nieudanym starcie w Bled, zaowocowała awansem do finału A i nawiązaniem walki z najlepszymi. Jest jeszcze wiele do poprawienia zarówno w zakresie techniki wiosłowania, ustawienia łodzi jak i wydolności fizycznej. Jednak wszystko wskazuje że podążamy w dobrym kierunku:).
Zapraszam do obejrzenia zdjęć (link). Część jest mojego autorstwa, a część Adama Nurkiewicza. Teraz kilka dni spędzę w domu, aby następnie udać się na zgrupowanie do Zakopanego.
Pozdrawiam
Agnieszka
Zapraszam do obejrzenia zdjęć (link). Część jest mojego autorstwa, a część Adama Nurkiewicza. Teraz kilka dni spędzę w domu, aby następnie udać się na zgrupowanie do Zakopanego.
Pozdrawiam
Agnieszka