Przez ostatnie 2 dni na treningach w Taupo towarzyszyły nam kamery i aparaty. Najpierw poranny trening nagrywał nasz etatowy kamerzysta - masażysta Kuba. Popołudniu i dnia następnego zszedł z trenerem przybyły w niedzielę nasz sympatyczny fotograf Adam Nurkiewicz - popularnie zwany „Nurkiem”. Teraz niestety bardziej niż zwykle zasługuje na tą ksywkę. Podczas małego wypadku w trakcie wysiadania z motorówki zamoczeniu uległ cały jego sprzęt.
Kilka ocalałych zdjęć dzięki uprzejmości Adama zamieszczam pod (linkiem).
Wczoraj po śniadaniu wpakowaliśmy się do busów i ruszyliśmy w stronę ostatniego przystanku na całosezonowej drodze do Mistrzostw Świata – toru na Karapiro utworzonego na robiącej ogromne wrażenie tamie. Czekając na przyczepę z łodziami usiadłyśmy na trybunach dla zawodników i wśród osad pływających wypatrzyłyśmy kilka z naszych konkurentek: Brytyjki, Niemki, Francuzki, Belgijki, Amerykanki, Hiszpanki. Przyglądając się osadom trenującym na torze ewidentnie poczułam „zapach i smak” zbliżających się już w niedzielę Mistrzostw.
Pozdrawiam
Agnieszka
Kilka ocalałych zdjęć dzięki uprzejmości Adama zamieszczam pod (linkiem).
Wczoraj po śniadaniu wpakowaliśmy się do busów i ruszyliśmy w stronę ostatniego przystanku na całosezonowej drodze do Mistrzostw Świata – toru na Karapiro utworzonego na robiącej ogromne wrażenie tamie. Czekając na przyczepę z łodziami usiadłyśmy na trybunach dla zawodników i wśród osad pływających wypatrzyłyśmy kilka z naszych konkurentek: Brytyjki, Niemki, Francuzki, Belgijki, Amerykanki, Hiszpanki. Przyglądając się osadom trenującym na torze ewidentnie poczułam „zapach i smak” zbliżających się już w niedzielę Mistrzostw.
Pozdrawiam
Agnieszka